Majcia to moja chrześnica, której uwielbiam robić zdjęcia. Dlaczego? Ponieważ nieustannie zaskakuje – swoim zachowaniem czy wyrazem twarzy. Nigdy nie wiadomo jakie emocje pokaże na zdjęciach.
Serdecznie zapraszam do obejrzenia sesji z mojej ostatniej wizyty u tej MAŁEJ, RADOSNEJ I KOCHANEJ ISTOTKI!