Z Patrycją i Marcinem poznałam się dopiero w dniu ich ślubu. Choć na początku wydawali się dość spięci – kto nie jest w dniu ślubu – to w momencie w którym się spotkali tego dnia odetchnęli z ulgą.
Zobaczcie ich dzień!
studio fotografii
Z Patrycją i Marcinem poznałam się dopiero w dniu ich ślubu. Choć na początku wydawali się dość spięci – kto nie jest w dniu ślubu – to w momencie w którym się spotkali tego dnia odetchnęli z ulgą.
Zobaczcie ich dzień!